Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszustwo i usiłowanie oszustwa na policjanta! Ostrzegamy policja nigdy nie prosi o przekazanie gotówki czy innych wartościowych przedmiotów!

Oszukali 62-latkę "na policjanta". Kobieta przekazała przestępcom blisko 70 tysięcy złotych. Przypominamy! Policja nigdy nie prosi o przekazanie gotówki, kosztowności.Policjanci nigdy nie informują o "tajnych akcjach" Prosimy, aby rozmawiać z bliskimi seniorami o zagrożeniach związanych z oszustwami na „policjanta”, „wnuczka”, „prokuratora”, „urzędnika”. Tylko w ten sposób możemy ustrzec seniorów przed utratą oszczędności i stresem.

Oszuści stosujący metodę "na policjanta" wciąż działają. W Opocznie 10 stycznia 2024 roku, dzwonili do dwóch mieszkanek naszego powiatu. Niestety jedna z kobiet uwierzyła przestępcom i straciła blisko 70 tysięcy złotych.
Jak wstępnie ustalili policjanci, do mieszkanki powiatu opoczyńskiego 10 stycznia 2024 roku, zadzwoniła osoba, podająca się za pracownika poczty i poinformowała, że w punkcie pocztowym czeka na kobietę nieodebrana korespondencja. Z rozmowy telefonicznej wynikało, że aby ją otrzymać 62-latka musi podać swój aktualny adres do korespondencji. Niestety kobieta przekazała informacje pod jakiem adresem zamieszkuje.

Chwilę później na ten sam numer telefonu, do kobiety zadzwonił inny mężczyzna, który podał się za policjanta. Oszust poinformował 62-latakę, że policja prowadzi „tajną akcję” i obserwuje jej dom, ponieważ jej posesja jest w zainteresowaniu złodziei, którzy chcą ją okraść. Oszust postraszył kobietę, że jej kosztowności i gotówka są zagrożone. Nakazał, aby zebrała wszystkie cenne przedmioty i pozostawiła je przed domem. Niestety 62-latka posłuchała oszustów. W ten sposób kobieta straciła blisko 70 tysięcy złotych. W podobny sposób oszuści usiłowali oszukać inną mieszkankę naszego powiatu. Na telefon 80-latki także zadzwonił oszust podający się za policjanta. Przedstawił podobną legendę. Jednak w tym przypadku kobieta była czujna i nie dała się nabrać przestępcy.
Oszustwa na "wnuczka", "policjanta", "funkcjonariusza CBŚ",” prokuratora”, „administratora”, „urzędnika”- sposobów na wyłudzenia pieniędzy, najczęściej od osób starszych, jest wiele.
Pomimo tego, że coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą, wciąż jednak zdarzają się sytuacje, w których przestęcy realizują skutecznie swoje procedery.

W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest oszustwo „na policjanta” czy funkcjonariusza "CBŚ". Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób. Dodatkowo działają na swoje ofiary psychologicznie wzbudzając w rozmówcach poczucie lęku, zagrożenia, strachu.
Kolejny raz informujemy na co zwrócić uwagę przy odbieraniu tego rodzaju połączeń. Przedstawiamy Państwu jak może wyglądać próba wyłudzenia pieniędzy metodą ”na policjanta”. 
1.Oszust kontaktuje się telefonicznie z ofiarą i przedstawia się jako policjant.
2.Informuje, że prowadzone jest śledztwo, specjalna akcja policji lub że miał miejsce wypadek lub zagrożone są pieniądze czy inne cenne przedmioty ofiary.
3.Następnie instruuje, że najlepszym sposobem rozwiązania wcześniej przedstawionej sytuacji (legendy) jest wypłata pieniędzy z oddziału/bankomatu lub przekazanie gotówki przechowywanej na przykład w domu i oddanie jej osobie podającej się za policjanta lub na przykład kuriera, który „pracuje specjalnie dla policji”
4.Jednocześnie ofiara może być instruowana, aby nigdzie nie dzwonić i z nikim się nie kontaktować, pod groźbą fiaska "specjalnej operacji".
5.Nastepnie dochodzi do przekazania pieniędzy oszustom podającym się za policjanta, kuriera czy prokuratora.
Ważne!
Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach, tym bardziej nie informują  telefonicznie!

Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Zadzwońmy na numer alarmowy 112 i poinformujemy operatowa o sytuacji.
Sprawcy wyłudzeń działają w ramach zorganizowanych grup przestępczych. Tworzą rozbudowane struktury, w których każdy pełni określoną rolę. Wykrywanie sprawców tego typu oszustw jest trudne z kilku powodów.
Po pierwsze są to często grupy międzynarodowe. Członkowie wykonują telefony z zagranicy, zmieniają numery telefonów i karty SIM – przez to trudno jest ich namierzyć. Na ofiary typują osoby starsze, samotne.
Kolejnym problemem jest to, że osoby pokrzywdzone nie są często w stanie przywołać w pamięci danych, które wymieniali oszuści. Nie mogą sobie przypomnieć wyglądu sprawców i nie potrafią rozpoznać ich po głosie.
Policjanci w całej Polsce zatrzymują kolejne osoby zajmujące się oszustwami jednak na miejsce jednej rozbitej grupy oszustów pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest więc, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

asp.szt.Barbara Stępień

 

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony