Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dzięki reakcji opocznianki, z drogi wyeliminowany został kolejny pijany kierowca

Mieszkanka powiatu opoczyńskiego ujęła pijanego kierowcę hondy accord, który spowodował kolizję drogową. 49-latek został przekazany wezwanym na miejsce policjantom. Okazało się, że ma w organizmie 3 promile alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dziękujemy mieszkance powiatu opoczyńskiego za godną naśladowania reakcję.

 

Do zdarzenia doszło 10 kwietnia 2021 r. o godz. 12.40 w Opocznie na ul. Kopernika. Jak ustalili wezwani na miejsce policjanci, 49-letni kierowca hondy, stracił  panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie przedszkola. Całe zdarzenie widziała mieszkanka Opoczna, która przypuszczając, że kierowca samochodu może być nietrzeźwy udaremniła nieodpowiedzialnemu kierującemu dalszą jazdę i wezwała na miejsce patrol policji. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy hondy. Mężczyzna miał w organizmie
 3 promile alkoholu. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Warto wiedzieć, że ujęcie obywatelskie wynika z treści art. 243. Kodeksu Postępowania Karnego, który mówi o tym, że „ § 1 Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.”

To już kolejny przypadek, kiedy mieszkańcy naszego regionu wyraźnie sprzeciwiają się takim nieodpowiedzialnym zachowaniom na drodze i co ważne reagują, powiadamiają służby. Oczywiście nie zawsze trzeba samemu ujmować osoby podejrzanie się zachowujące, ważne, by o swoich przypuszczeniach powiadamiać policję i nie pozwalać, by pijani kierowcy poruszali się po drogach i zagrażali niewinnym osobom.

Mieszkance Opoczna bardzo dziękujemy za reakcję .

 

asp.szt. Barbara Stępień

Powrót na górę strony